abc.
Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:23, 22 Sty 2010 Temat postu: Zgłoszenie. |
|
|
Ekhem... witam Czuję, że porywam się na głęboką wodę, ale urzekła mnie tematyka tej serii. Trochę mi się kojarzy z 'Mieczem Prawdy', może dlatego? Nie wiem tylko czy zrozumiałam wszystko tak jak powinnam, no ale tym martwić się będę jak już się dostanę.
Chciałabym tylko zaznaczyć, że bardzo zależy mi na współpracy, żeby wszystko co tu się dzieje, było naszą wspólną pracą, żebyśmy pisali razem. Byłam już w niejednej serii, ale niestety... każdy pisał dla siebie. Jedyne co nas łączyło to jedna tematyka. Nie chcę być w kolejnej takiej serii, bo uwielbiam pisać z innymi
1. Dane dotyczące autora:
- wiek: 16 l (rocznikowo 17. xD)
- imię/pseudonim: Gośka / abc.
- gg: 2522259
2. Dane dotyczące postaci
- imię: Dominic Carington
- wiek: nie wiem w jakim wieku są inne postacie, ale chciałabym by był w podobnym przedziale wiekowym.
- rola w społeczeństwie oraz nazwę kraju z jakiego pochodzi: Chciałabym by był Wybrańcem, chociaż również mam pomysł na Demona Gdybym mogła zadecydować o jego roli po rozmowie z kimś, kto mi jeszcze bardziej przybliży tematykę to będę wdzięczna.
- krótki opis: Pewny siebie, odważny i zachłanny. Walczy o swoje nawet wtedy, gdy wie, że jest na przegranej pozycji. Zazwyczaj spostrzegany jest jako oschły i grubański mężczyzna, ale tak naprawdę jest t człowiek o wielkim sercu, który skrywa uczucia pod kamienną maską.
- aktor: Robert Pattinson.
Próka twórczości:
Kochała to miejsce całym swoim sercem. Tylko tutaj czuła się w pełni bezpieczna. Wiedziała, że może zrobić wszystko; że otaczali ją ludzie, którym mogła powierzyć największą tajemnicę. Przede wszystkim zaś, miała kochającą rodzinę. Matka – Joanna; wielka aktorka. Znana z dużego, jak i z tego małego szklanego ekranu. Jeździ w każdy zakątek Polski, włącza się w akcje charytatywne. Szkoda tylko, że brakowało jej czasu dla własnych dzieci. Ojciec – Mariusz; szanowany prawnik. Nie było jeszcze sprawy, którą by przegrał. Obracał się wśród największych szych w Polsce. Ostatnio nawet bronił jakiegoś polityka, który został zamieszany w „seks aferę”. Wyjeżdżał równie często jak jego małżonka. W takim razie, kto wychowywał dzieci? Od tego była Barbara. Sześćdziesięciopięcioletnia kobieta zastępująca matkę, ojca i babkę. Robiła wszystko by przychylić nieba Patrycji i Wojtkowi.
- To takie biedne dzieci. Potrzebują chociaż odrobiny uwagi, a przede wszystkim miłości.
Patrycja – szesnastoletnia blondynka, o niesamowicie długich nogach. Zaskakująco zgrabna, przyciągająca uwagę nie tylko rówieśników, ale również o wiele starszych mężczyzn. Nawet znajomych ojca. Ambitna, pełna zapału do pracy. Umiejąca połączyć przyjemności z nauką. Zaskakująca cecha jak u tak młodej osoby. Rozpoczęła edukację w najlepszym prywatnym liceum w mieście. Od razu zajęła tam wysoką pozycję. Wojtek – piętnastolatek z wygórowanymi marzeniami. Rozpieszczony synek tatusia. Leń, poświęcający swoją uwagę tylko i wyłącznie piłce nożnej. Mimo wszystko wykorzystuje wpojone przez Barbarę dobre maniery; szczególnie podczas rozmów z wychowawczynią. Zaradny chłopak, znający swoje miejsce w świecie.
Z daleka wygląda na to, że to naprawdę wspaniała rodzina. Każde święta spędzają wspólnie. Urodziny, imieniny, rocznice, zwykłe imprezy na powitanie czy też pożegnanie lata również. Jednak losy tych ludzi są tak poplątane, że łatwo się w nich pogubić. Każdy z członków tej rodziny ma swój własny labirynt, w którym zabłądził.
Przeczytała wstęp książki Marka. Była zaskoczona, ale jednocześnie przestraszona. Zdecydowała się na ten projekt, bo terapeutka powiedziała jej, że to dobra droga do całkowitego oczyszczenia, ale czy oby na pewno? Ojciec ma szansę zostać prezydentem, matka gra kochającą żonę; wybaczyła mu już jego przygody. Dlaczego miałaby psuć ich szczęście? No dlaczego?! Ich twoje szczęście nie obchodzi! Może i racja, ale czy to daje mi powód do mszczenia się na nich? Zapomnieli o mnie – trudno, ale nie chcę rujnować im życia.
- I jak? – zapytał brunet, wytrącając ją z zamyślenia.
- Dobre, bardzo dobre – mruknęła.
- Patrycja, co się dzieje? – usiadł koło niej.
- Nie wiem czy tego chcę. – wyszeptała – Nie wiem, czy chcę im marnować życie.
- A oni tobie mogli, tak? Gdzie byli kiedy walczyłaś z tym wszystkim? No gdzie?
- Przestań. – przerwała. – Nie chcieli się w to wszystko mieszać.
- O nie, moja droga – złapał jej twarz w dłonie – Nie chcieli mieć z tobą nic wspólnego. Zapomnieli o tobie. Zostawili cię samą, bez najmniejszej chęci do życia!
- Nie chcieli… mama miała problemy z ojcem…
- I to ich tłumaczy? – ryknął, niedowierzając – Kochanie, to oni powinni być przy tobie – nie ja. To oni powinni trzymać cię za rękę, robić wszystko byś porzuciła to cholerstwo! Byś zaczęła normalnie żyć!
- Czyli co, ta książka ma być podziękowaniem za twoją łaskę? – nie wytrzymała, łzy zaczęły spływać po jej policzkach.
- Nie kochanie – pocałował ją delikatnie – Jedynym podziękowaniem za moją pomoc, może być tylko twoja miłość.
Kochała go, bardzo mocno. Ufała tylko jemu, tylko za niego oddałaby życie. Dlaczego? Odpowiedź jest prosta. To ten mężczyzna dał jej drugą szansę. Wyrwał ze szponów śmierci, gdy przesadziła z prochami. Zrobił wszystko, by czuła, że ma po co żyć.
Zanim przejdziecie do czytania całej opowieści, zaznaczam, że nie jest to piękna książka, gdzie główna bohaterka ma wszystko czego sobie wymarzy, kochających rodziców, miłość, księcia z bajki i milion innych rzeczy. To opowieść o ćpaniu, nieszczęściu szesnastolatki, która demoluje swoje życie z każdym krokiem. To historia o dziewczynie, która z własnej woli zostaje dziwką, sprzedaje swoje ciało nawet znajomym ojca. Nie, nie zamykajcie tej książki! Pozwólcie jej o sobie opowiedzieć, poznajcie jej historię. Ja ją poznałem, zrozumiałem i niedługo ta kobieta zostanie moją żoną. Teraz i wy, dajcie jej szansę.
~z poważaniem autor: ‘Srebrnej akacji”
Marek Kędzierski.
Hm... wiem, że tekst nie dotyczy serii, ale mam nadzieję, że chociaż odrobinkę przypadnie wam do gustu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|